Czaniec za mocny na Ruptawę

Czaniec za mocny na Ruptawę

Niestety nie udało pokonać się spadkowicza z 3 ligi. Szybko stracone dwie bramki ustawiły obraz meczu. Pomimo bardzo dobrego występu piłkarzy z Estadio punkty odjechały do Czańca. Przemek Adamczyk wykorzystując rzut karny dał kibicom nadzieję, jednak Czaniec znowu odskoczył na dwa oczka wykorzystując kontratak. Zabrakło zimnej krwi z przodu, może trochę szczęścia. Debiut młodego bramkarza też nie był do końca udany, jednak z taką walką i zaangażowaniem, jak w środowym meczu, na pewno nasi zawodnicy będą wygrywać mecze.

Granica Ruptawa - LKS Czaniec 1:3 (0:2)
0:1 - Wilczek, 14 min.
0:2 - Jurczak, 45 min.
1:2 - Adamczyk, 64 min. (karny)
1:4 - Nazdrin-Platinski, 76 min.


Granica: Brachaczek - Kowal, Mizia (77. Gryta), Lorenc, Syrek - Horubała (65. Mgłosiek), Męzik, Gierasymow, Miąsko (65. Józefara), Kasprzak - Adamczyk.
Czaniec: Kawaler - Móll, Waligóra, Żak, Borak, Palarczyk (88. Dziadek), Jurczak, Świerczyński, Nazdryn-Platniski (90. Marczak), Woźniak (75. T. Kozioł), Wilczek (60. P. Kozioł).

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości