Udana inauguracja piłkarzy Granicy !!!!

Udana inauguracja piłkarzy Granicy Ruptawa !!!

        W minioną sobotę 16.03.2019r piłkarze Granicy Ruptawa rozegrali pierwszą kolejkę rundy wiosennej w roli gości na boisku LKS SILESIA LUBOMIA. Spotkanie rozgrywane było na bardzo grząskim boisku, dlatego wynik spotkania był sprawą otwartą. Zwyciężyliśmy 0:3 (do przerwy 0:1).

Skład Granicy Ruptawa:

BRACHACZEK  - BABISZ, MIĄSKO, KOWAL, KIEŁKOWSKI -DRZAZGA, CHMIEL, CEREMON, KAPTURSKI, ZIELONKA, KONOPACKI

Ławka rezerwowych: PROMNY, MAZUREK,BUDNIOK, JAŚKO, MICHALAK KAMIL

BRAMKI:

0:1 KONOPACKI KRZYSZTOF

0:2 CEREMON DAWID

0:3 CEREMON DAWID

RELACJA Z MECZU:

Spotkanie było rozgrywane na bardzo grząskim boisku. Nasz zespół od samego początku narzucił swój styl gry. Gospodarze z Lubomii nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze dysponowanych gości. Pierwszą groźną sytuację w 17 minucie zapoczątkował Dawid Ceremon wypuszczając w uliczkę Krzysztofa Konopackiego ale bramkarz wybiegając poza 16 metr prawidłowo interweniował głową bo dużo nie brakowało na objęcie prowadzenia. Kolejne minuty przynosiły więcej sytuacji pod bramką gospodarzy - dwukrotnie próbował zaskoczyć bramkarza Lubomii nasz napastnik.

W 27 minucie po jednej z akcji lewą stroną boiska na uderzenie zdecydował się Krzysztof Konopacki, obrońca bardzo niefortunnie próbował zablokować strzał który zmierzał w światło bramki powiększając obrys swego ciała (zagranie ręką)
i arbiter spotkania podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Krzysztof Konopacki i nie dał szans bramkarzowi gospodarzy na skuteczną obronę - prowadzimy 0:1. Kolejne minuty gry to dużo walki w środkowej strefie boiska, sędzia spotkania raz po raz przerywał akcje dyktując przewinienia raz dla nas raz dla gospodarzy. Przed zakończeniem pierwszej połowy gospodarze próbowali dwukrotnie uderzać zza pola karnego - zmuszając raz Kacpra Brachaczka do nie lada wysiłku.

Do przerwy wynik spotkania nie uległ już zmianie.

Po przerwie bardziej zdecydowanie próbowali atakować zawodnicy gospodarzy, ale ich akcje skuteczną grą w defensywie były przerywane przez Dawida Miąsko oraz Kamila Kowala. W 55 minucie na rajd prawą stroną zdecydował się Daniel Zielonka, przeciwnicy nie mieli innego wyjścia jak faulować Daniela na wysokości 28 metra. Kapitan gospodarzy p. Kamczyk za dyskusje z arbitrem został ukarany żółtą kartką. Do stałego fragmentu gry podszedł Przemek Kiełkowski - huknął jak z armaty obok muru, sprawiając bramkarzowi Lubomii nie lada problem, bramkarz wypluł piłkę przed siebie, najszybciej doskoczył do niej Dawid Ceremon i dobitką ustalił wynik na 0:2. Z decyzją sędziowską nie bardzo chciał zgodzić się trener gospodarzy Pan Hauder wykrzykując coś z ławki w kierunku sędziujących arbitrów - po krótkiej wymianie zdań z sędzią głównym - niestety trener gospodarzy musiał się udać w kierunku trybun.

Po zdobyciu bramki na 0:2 to Nasz zespół zaczął dyktować swoje warunki na boisku raz po raz konstruując szybkie kontrataki. Po jednym z nich na 23 metrze przed bramką faulowany był Krzysztof Konopacki a sędzia zawodów bez zastanowienia pokazał kapitanowi gospodarzy - 2 żółtą kartkę w konsekwencji czerwoną i to gospodarze musieli kończyć mecz w "10". W 77 minucie meczu właśnie po jednym z szybkich kontrataków Dawid Ceremon podwyższył Nasze prowadzenie na 0:3.

Warte odnotowania były dwa debiuty Naszych młodych zawodników Kamila Michalaka oraz nowo pozyskanego bocznego pomocnika Kacpra Budnioka. Na boisku w 82 minucie pojawił się także Jakub Jaśko i już kilka minut po wejściu popisał się kapitalną przewrotką z okolic 11 metra ale bramkarz gospodarzy w jeszcze lepszy sposób sparował piłkę na rzut rożny. Do końca spotkania gospodarze próbowali jeszcze podjąć walkę ale nie zmieniło to rezultatu spotkania.

DZIĘKUJEMY za przybycie Naszych sympatyków na to spotkanie i kulturalny DOPING a Naszym zawodnikom życzymy jak najwięcej takich wspaniałych chwil w rundzie wiosennej.